Poproszono mnie o zgodę na performatywne czytanie dramatu na podstawie mojego przekładu opowiadania Nathana Englandera
O tym mówimy, kiedy rozmawiamy o Anne Frank.
Kiedy dostałam zdjęcia z imprezy, poczułam satysfakcję, że postaci z tekstu autora, którego odkryłam i przetłumaczyłam, mają cielesny, widzialny kształt.